Obserwatorzy

wtorek, 31 stycznia 2012

Pielęgnacja twarzy z Yoskine.

W zimie bardzo ważna jest odpowiednia pielęgnacja skóry twarzy. Mroźne powietrze na zewnątrz, suche powietrze z kaloryfera w domu, lampy i klimatyzacja w pracy sprawiają, że nawet najbardziej tłusta cera odczuwa suchość i ściągnięcie.
Tak właśnie dzieje się również z moją cerą - w lecie mieszana w kierunku tłustej, w zimie normalna w kierunku suchej (!).
Niedawno, z czystej ciekawości zaopatrzyłam się w dwa produkty do pielęgnacji twarzy marki Yoskine - mleczko do demakijażu i maseczkę bankietową. Od dawna widywałam je w drogeriach, w końcu skusiłam się na te dwa kosmetyki ;)

Mleczko do demakijażu (mam tubkę 75ml) jest delikatne, jasnoróżowe, pachnie bardzo delikatnie. Jest to łagodzące mleczko przeciwzmarszczkowe do oczyszczania i demakijażu twarzy i oczu do cery suchej, wrażliwej i naczynkowej. Jest bardzo przyjemne w użyciu, jednak nie za dobrze radzi sobie ze zmyciem linera w płynie i kredce. Pod tym względem mleczko Essentials z Oriflame (o którym pisałam wcześniej) bije je na głowę.

Maseczka bankietowa (tubka 30ml) dla cery 30+ błyskawiczna regeneracja, jest kremowobiała, po około 20 minutach zmienia kolor na złoty (super to wygląda!), wtedy należy zmyć ją wacikiem. Świetnie wygładza skórę, nawilża i pozostawia lekki "glow" na skórze. Bardzo ją polubiłam, jedna z lepszych maseczek, jakie miałam okazję testować. Polecam!



2 komentarze:

  1. Gdzie kupiłaś maseczkę i dla jakiej cery jest przeznaczona?

    OdpowiedzUsuń
  2. Maseczkę i mleczko kupiłam na Allegro. Maseczka jest przeznaczona dla cery po 30 roku życia, dla wszystkich typów cery, ma wygładzić i rozświetlić skórę twarzy. Polecam, bardzo przyjemna w użyciu i efekty od razu widoczne!

    OdpowiedzUsuń