Obserwatorzy

środa, 30 maja 2012

HAUL! Avon plus inne ;)

Czas na haul! Wczoraj odebrałam moją paczuszkę z Avonu z katalogu 08/2012.

A w niej:

- woda toaletowa Ice Sheers Refreshing 50ml - świetny, świeży i energetyzujący zapach gruszki i melona. Wzięłam w ciemno, ale kocham to psikadło od pierwszego niucha ;) Buteleczka ładna, prosta, z mrożonego szkła. Trwałość słaba, ale mi nie przeszkadza dopsikiwanie się w ciągu dnia (szczególnie w upały!).

- perełki brązujące z nowej kolekcji Avon Glow 22g - zamknięte w ładnym, brązowym pudełeczku, w środku gąbka zabezpieczająca. Kuleczki są bardzo malutkie, średnica jednej to jakieś 3mm. Dziś rano przetestowane na mym licu; wygodnie i miękko się aplikują, efekt można stopniować.

- dwa odcienie błyszczyka Supershock 12ml - wybrałam Tickled Pink oraz Makin Mauves, czyli brudny róż oraz jasną śliwkę ze złotymi drobinkami. Błyszczyki są super! Ogromny gąbkowy aplikator bardzo wygodnie nakłada błyszczyk, nie jest go na nim ani za dużo, ani za mało. Kolor kryjący, dokładnie taki, jak w opakowaniu. Niezła trwałość (jak na błyszczyk). Polecam wypróbować!

Poza tym, skończył mi się mój ulubiony pogrubiający tusz do rzęs L'Oreal Double Extend, więc musiałam się zaopatrzyć w coś nowego. Ponieważ nie jestem wierna kosmetykom,  skusiłam się na dwa tusze, których nigdy jeszcze nie miałam: Rimmel Day 2 Night Black (wersja czarna) oraz Astor 3 Style Ultra Black. Jeszcze ich nie testowałam, ale na pewno niedługo opiszę, czy było warto kupić!



Z lewej Tickled Pink, z prawej Makin Mauves: (swatche w tej samej kolejności)



;)

2 komentarze:

  1. cieszę się że skusiłaś się na wodę ice sheers i to tą wersję co ja mam, praawda że świetna ?:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, jest super! Kupiłam z oferty netto za 14,90 :D Uwielbiam te perfumki.

    OdpowiedzUsuń