Muszę to otwarcie przyznać - jestem 100% sroką. Wszystko, co się błyszczy, mieni, świeci, ma u mnie 100 punktów gratis na wejściu. Kocham kosmetyki, które dodają skórze blasku, tworzą delikatny glow.
Wcześniej nie używałam zbyt często balsamów do ciała, a tym bardziej olejków i mówię o używaniu na codzień, a nie na plaży, czy basenie ;)
Odkryłam, że dla mojej skóry o wiele lepsze są jednak olejki, natłuszczają, ale i porządnie nawilżają.
Mam bardzo dziwną skórę ciała. Niby jest normalna w kierunku tłustej, ale wystarczy zbyt agresywny żel pod prysznic i robi się sucha łuska (biała skóra, która się dosłownie sypie).
W tej chwili używam naprzemiennie dwóch olejków - Daxa ze złotym pyłem oraz Nuxe Huile Prodigieuse.
Oba są super przyjemne w użytkowaniu. Są to tzw. suche olejki - nie pozostawiają na skórze nadmiernego tłuszczyku, ale czuć, że coś robią (jak dla mnie wystarczająco). Skóra po nich jest gładziutka, aksamitna, i rzecz jasna połyskująca :D
Dax Sun KOKOSOWY OLEJEK DO OPALANIA ze złocistym pyłem wodoodporny 150ml
NUXE Huile Prodigieuse OR Soin Multi-Usages 10ml
Olejek Daxa cudownie pachnie kokosem, polecam wszystkim maniaczkom kokosowego zapachu w kosmetykach. Nuxe pachnie bardziej tradycyjnie, "olejkowo".
Jestem ciekawa, czy macie jakieś ulubione olejki do ciała?
ja mam już obrzydzenie do zapachu kokosa po zużyciu 2 butelek 500ml smoothies Avonu.
OdpowiedzUsuńCo do peelingu Ziaja napiszę recenzję o tym czekoladowym bo sopot spa jeszcze muszę potestować, ale narazie tylko tyle zdradze że czekoladowy jak dla mnie dobrze ściera naskórek ale jest wodnisty i przecieka przez palce
zostałaś otagowana
OdpowiedzUsuńJak miałabyś polecić jeden z nich to który to by był ? Myślałam żeby jakiś suchy olejek sobie kupić ale jakoś nie mogłam się zdecydować. Stałam w aptece i patrzyłam na ten z Nuxa...ale sama nie wiem. Szkoda, że z Oriflame nic takiego nie zrobili albo z Yves Rochera bo też ich lubię :)
OdpowiedzUsuń